Zadajecie sobie pytanie, kiedy jest najlepszy moment w roku, aby zainwestować w ziemię? Mamy na nie odpowiedź: to ostatnie tygodnie w roku. I choć w tym czasie trudniej dostrzec atrakcyjność wizualną samej działki, to za jej zakupem w grudniu przemawia bardzo wiele czynników ekonomiczno-podatkowych, które wypływają na potencjał gruntu jako instrumentu inwestycyjnego.
O odsprzedaży w kontekście podatków
Jeśli chcemy zainwestować w ziemię, musimy brać pod uwagę kwestię jej odsprzedaży w przyszłości i związanych z tym przepisów prawa podatkowego. Abyśmy mogli bowiem odsprzedać działkę bez konieczności odprowadzania podatku dochodowego, jej właścicielami musimy być przez pełnych 5 lat kalendarzowych (liczonych jako okres 1 stycznia – 31 grudnia). Z tego względu lepiej dokonać zakupu przed końcem roku. Jeśli zaś grunt nabędziemy w styczniu, to ten 5-letni okres liczymy dopiero od 1 stycznia następnego roku – ze sprzedażą poczekamy więc niemal 6 zamiast pięciu lat.
Z kolei przedsiębiorcy, którym na koniec roku zostały wolne środki i chcieliby je ulokować w stabilnej inwestycji, jaką stanowi ziemia, mogą odliczyć koszt zakupu takiej nieruchomości oraz podatek VAT.
O korekcie grudniowej, kredytach hipotecznych oraz dalszych inwestycjach
W styczniu zazwyczaj następuje korekta związana z systematycznym wzrostem wartości gruntów. Stąd koniec roku to doskonały moment na uzyskanie lepszej ceny. Ponadto, jeśli planujemy finansowanie zakupu ziemi ze wsparciem banku, grudzień okaże się również najkorzystniejszym momentem, ze względu na tendencję banków do obniżania w tym okresie kredytów hipotecznych.
Czas poza sezonem sprzyja też wszystkim, którzy planują na swej działce dalsze inwestycje. Wtedy bowiem sprawniej i łatwiej uzyskamy pozwolenia na budowę, a także będziemy mogli ją spokojnie zaplanować i gruntownie się do niej przygotować.
O trwającej pandemii, niestabilnej sytuacji gospodarczej i ich wpływie na inwestycje w ziemię
Obecna niestabilność ekonomiczno-gospodarcza, niskie oprocentowanie lokat bankowych, spadająca wartość pieniądza oraz wysokie ryzyko inwestycji giełdowych powodują, że inwestorzy poszukują bezpiecznych form lokowania środków. Takim właśnie stabilnym produktem finansowym jest ziemia, która zazwyczaj nie poddaje się kryzysom ekonomicznym, co pokazują zarówno doświadczenia historyczne, jak i tegoroczne dane rynkowe.
Dodatkowy atut własnej działki stanowi możliwość spędzania na niej wolnego czasu, wyjazdu poza miasto i relaksu. To szczególnie istotne w okresie pandemii, kiedy – ze względu na liczne ograniczenia – wszyscy pragniemy swobody i niezależności. Z powodu obaw związanych z wyjazdem zagranicę, rozkwita turystyka krajowa. I choć co roku wraz z nadejściem wiosny obserwujemy wzrost zainteresowania własnymi działkami i wypoczynkiem na nich, to w nadchodzącym sezonie można spodziewać się wzmożonego i stale rosnącego popytu na grunty. To oznacza dalsze korekty cen ziemi już w drugim kwartale 2021.
Z końcem roku warto więc pomyśleć o zabezpieczeniu finansowym w postaci działki, która pozwala ochronić i pomnożyć posiadany kapitał.
Sezon na grunty trwa!