Powodów, dla których warto włączyć zakup gruntów do swojego portfela inwestycyjnego jest wiele, ale najważniejszymi, z punktu widzenia osób szukających bezpiecznych i rentownych sposobów na ulokowanie środków są te, które przyniosą korzyści przy jednoczesnym ograniczeniu ryzyka.
Pewny zysk
Perspektywa nie tylko zwrotu, ale i pewnego zarobku, jest dla wielu inwestorów kluczowym czynnikiem. Z tego punktu widzenia zakup ziemi jest korzystną, chociaż ciągle jeszcze mało popularną opcją. Na szczęście arytmetyka jest nieubłagana i liczby najlepiej obrazują dynamikę wzrostu wartości ziemi. W okresie 2004-2019 wartość gruntów rolnych na Mazurach wzrosła niemal dziewięciokrotnie! Możemy też posłużyć się przykładem pochodzącym z naszych doświadczeń (chociaż trzeba pamiętać, że nie jest to reguła, a jedynie wybrany przykład) – osada Private Yacht Club Dargin. W roku 2013 za działkę z linią brzegową w tej osadzie trzeba było zapłacić 250 tys. zł, do tego dochodziły koszty stworzenia infrastruktury – dodatkowe 50 tys. zł. Dwa-trzy lata później działki te odsprzedawane były za kwotę minimum dwa razy wyższą, a dzisiaj ich ceny nie schodzą poniżej 1 miliona złotych. To chyba wynik satysfakcjonujący każdego inwestora.
Ograniczona podaż
Jak pisaliśmy wyżej, w Polsce inwestowanie w grunty wciąż jest stosunkowo mało popularne, co dla potencjalnych zainteresowanych jest dobrą informacją, ale też powinno być impulsem do działania. Ludzie coraz bardziej interesują się gruntami, cały czas szukają działek, jest to szczególnie widoczne teraz, w czasach pandemii. Wbrew temu, czego można by się spodziewać, zawieramy teraz więcej umów niż w czasach „przedcovidowych”. Szukamy własnego miejsca, azylu, odosobnienia. A tej ziemi jest tyle ile jest i nie będzie więcej. Mazury są ogromne, jednak ilość działek w odpowiedniej lokalizacji, w bezpiecznym z punktu widzenia inwestycji miejscu, jest ograniczona. My wyszukujemy najlepsze z nich nie tylko pod względem krajobrazowym, ale również rozwojowym, o dużym potencjale wzrostu wartości – unikatowe z punktu widzenia inwestora. W ten sposób nabywca otrzymuje swój kawałek ziemii w Krainie Wielkich Jezior, a jego finanse – bezpieczny port. I uwierzcie, działek z własną linią brzegową, z istniejącą lub ujętą w planach infrastrukturą i w „bezpiecznej” lokalizacji nie jest tak dużo, jak mogłoby się wydawać.
Niskie czynniki ryzyka
Jeżeli osoba planująca inwestycyjny zakup gruntu zda się na pomoc i wsparcie specjalistów, praktycznie całkowicie wyeliminuje ryzyko i uniknie pułapek czyhających na niedoświadczonych inwestorów. Wbrew pozorom, zakup ziemi nie jest rzeczą prostą, a tak zwane „okazje” raczej się nie zdarzają – zazwyczaj w ciekawie wyglądającej ofercie jest jakiś haczyk, który sprzedający stara się skrzętnie ukryć. Ilość czynników ryzyka jest ogromna, a indywidualny inwestor sprawdza zaledwie ich część – czasem osiem, czasem dziesięć, my – około 40, biorąc pod uwagę przeróżne, nawet te najdrobniejsze i z pozoru nieistotne. Tak przygotowane inwestycja praktycznie pozbawiona jest wad, które mogłyby niekorzystnie wpłynąć na jej wartość lub rentowność.
Wartość dodana: korzyści rekreacyjne
Zakup ziemi może być inwestycją „użytkową”, w przeciwieństwie do innych, jak np. mieszkania na wynajem czy lokowanie środków w złocie. Z zakupionych gruntów możesz korzystać, traktując jej jako swój teren rekreacyjny, spędzać tam czas wolny, urlop, uciekać od zgiełku miasta czy pracować zdalnie. Ziemia się nie zużywa, nie dewastuje, użytkowanie nie zmniejsza jej wartości. Dla ciebie to oczywista korzyść, a każda korzyść to zysk!